WIERSZ

W czasie nauki zdalnej różne pomysły przychodzą do głowy. Poniżej wiersz, który napisała nauczycielka naszej szkoły.

„Krótki wierszyk nauczyciela zdalnego” autor Jolanta Czerniakiewicz

W naszej szkole, w Rudzie – Hucie
Wre nauka - nauka zdalnie.  
Praca toczy się wręcz idealnie.
 Chyba, że komuś komputer padnie.
 Uczniowie  i nauczyciele pracują z zaangażowaniem,
bardzo się starają, by nadążyć za zdalnym nauczaniem.
Te skany, zdjęcia i maile, na stronie aktualne wieści
Raporty a także tygodniowy rozkład treści.
Nawet rada odbyła się zdalnie,
Wszyscy nauczyciele głosowali ładnie.
Dzieci wiersze piszą, że tęsknią za nauczycielami
Powiem szczerze,  Drogie Dzieci - ja też tęsknię za Wami.
Jeszcze cicho dodam, że bardzo tęsknię, nawet za dyżurami.
Gdzie te krzyki, hałas, bieganie?
Słychać tylko sąsiada stukanie,
O  przepraszam, słyszę jeszcze w telefonie  pikanie.
To znak, że ktoś przysłał domowe zadanie.
Biegnę szybko do komputera, bo Ciekawość  mnie rozpiera.
 Jak tam moje dzieci dzisiaj pracę odrobiły?
 Czy dużo błędów może narobiły?
Szybko sprawdzę, błędy poprawię.
  Piątki i szóstki do dziennika wstawię.
A potem pomyślę o dobrej kawie.
Tak się wciągnęłam w to sprawdzanie,
 że zapomniałam o mojej na obiad potrawie.
Wszystko przepalone, znów z  obiadu nici.
Tylko myśl taka zaraz mnie dopadnie:
jak gotujesz obiad, to nie pracuj zdalnie.
  Nie wiem,  jak długo  ta e-nauka  potrwa
 Może  w końcu pana Nobla spotkam.
I za te częstochowskie rymy, za te moje wypociny
Wielka nagroda na mnie spłynie.
Zastanawiam się jednak, w jakiej dziedzinie?